Wydelegowany do radia ZET, na szczęście dawno nie oglądany i słuchany Sławomir Nitras, pozował na wielkiego znawcę futbolu polskiego i światowego.
"Tłumacząc" odwołanie meczu o Superpuchar, dał do zrozumienia, że kibice najczęściej oglądają mecze z perspektywy kilkupoziomowego parkingu podziemnego.
Wracaj chłopie do Brukseli i nie bredź wiecej.
Bodajże na trzecim poziomie podziemnych garaży mają stacjonować odwody prewencji. A co na to sanepid i inspekcja pracy?
OdpowiedzUsuń