sobota, 25 czerwca 2011

"Faszystowski znak na Dębnikach"

Dnia 2011-06-15 11:39:16, aktualizacja: 2011-06-15 14:41:31 w internetowym wydaniu "Gazety Krakowskiej" pojawił się artykuł Piotra Rąpalskiego pod tytułem "Faszystowski znak na Dębnikach".
Być może redaktor jest dumny ze swego dzieła. Mnie wydaje się jednak, że pana Rąpalskiego porąpbało, gdyż jego tekst jest przejawem manipulacji faktami i słowami, zbiorem sprzeczności oraz nierzetelności dziennikarskiej. Dla „usprawiedliwienia” pana dziennikarza należy zauważyć, że ponieważ media są niezależne (niezależnie czy ktoś kupi gazetę, wysłucha audycji w telewizji, przeglądnie stronę internetową, na wypłatę i tak zrzucą się reklamodawcy), to odbiorcom jakże łatwo jest wcisnąć niemal każdą bzdurę.
Tekst pana Rąpalskiego postaram się skomentować w powszechnej obecnie w mediach konwencji. Ja nazywam to relatywizmem, twórców mediów  podnieca jednakże możliwość bycia czwartą władzą.

Na początek tekst oryginalny:
"Nad wejściem do podziemnego przejścia przy moście Dębnickim ktoś wykleił swastykę. "zbudowano" ją z wlepek podpisanych Małopolscy Patrioci i innych z hasłem "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści". Podana jest też strona internetowa
 
"Jesteśmy grupą ludzi, którzy chcą kultywować pamięć o zdarzeniach, osobach i miejscach ważnych dla losów Rzeczpospolitej Polskiej" - piszą na swojej stronie Małopolscy Patrioci. Cytują też marszałka Józefa Piłsudskiego.


Swastyka na ulicy jednak oburza przechodniów - Patrioci, a wyklejają zawłaszczone przez Hitlera symbole. Skandal! - mówi Lesław Norek, mieszkaniec Dębnik. - Ktoś szybko powinien to usunąć. Wstyd dla dzielnicy - dodaje pani Iga, inna mieszkanka.

- Prezentowanie swastyki podpada pod przestępstwo. Zajmiemy się tą sprawą. Powiadomimy służby miejskie, aby usunęły wlepki - zapewnia rzecznik straży miejskiej Marek Anioł."

Teraz mój komentarz:
"Nad wejściem do podziemnego przejścia przy moście Dębnickim ktoś wykleił swastykę.
 Skoro ktoś wykleił swastykę, to po co pan redaktor wymyśla następne zdania? Jak nie chwycił nikogo na gorącym uczynku, nie poprowadził dziennikarskiego śledztwa lub nie sprawdził sąsiednich kamer, to po co te opowieści z mchu i paproci przy wyrębie lasu? Płacą za słowa czy to takie hobby?
"zbudowano"
Czyżby Shift się zaciął i jednocześnie brakło synonimu do "wykleił". Piramidy i Wawel też zbudowano...
ją z wlepek podpisanych Małopolscy Patrioci
Na załączonym do tekstu zdjęciu, autorstwa pana Rapalskiego, niesposób cokolwiek odczytać. Przypominam, że czasy redaktora Szumowskiego, gdy Gazeta Krakowska uchodziła za jedno z najwiarygodniejszych źródeł informacji przeminęły wraz z brakiem Teleranka w telewizorze. A i obecnie nieniejednokrotnie trudno uwierzyć w przekaz fotografii z epoki komputerowych programów graficznych.
i innych
Jakich innych. Może "Gazeta Krakowska organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej"?
z hasłem "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści".
Uderz w stół, a nożyce się odezwą. 
Podana jest też strona internetowa  
"Jesteśmy grupą ludzi, którzy chcą kultywować pamięć o zdarzeniach, osobach i miejscach ważnych dla losów Rzeczpospolitej Polskiej" - piszą na swojej stronie Małopolscy Patrioci. Cytują też marszałka Józefa Piłsudskiego.
Na stronie Gazety Krakowskiej trudno znaleźć jakiekolwiek przesłanie czy cytat z kogokolwiek, a związki z Polskapresse lub Polskathetimes są "umiejętnie" eksponowane.
Swastyka na ulicy jednak oburza przechodniów
"jednak oburza", czyżby ukryta nuta rozczarowania. Może redaktor lubi swastyki, może ma ich sporą kolekcję w tapczanie, ale swastyka na ulicy jednak oburza.
- Patrioci, a wyklejają zawłaszczone przez Hitlera symbole.
Skoro Hitler coś zawłaszczył, to musiało to istnieć przed rozpoczeciem przez niego rządów. Wniosek jest prosty i oczywisty, symbole nie są złe. Potępiać należy wyobrażenia o nich, kreowane przez środowiska, które pokrętnie postrzegają rzeczywistość
Skandal! - mówi Lesław Norek, mieszkaniec Dębnik. - Ktoś szybko powinien to usunąć.
To niech pan zbliży się do ściany panie Norek i delikatnie podważając jeden z rogów, ściągnie pierwszą, a następnie kolejno, systematycznie pozostałe wlepki. 
Wstyd dla dzielnicy - dodaje pani Iga, inna mieszkanka. 
Pani Ingo, zamiast się wstydzić, proszę dołączyć do pana Lesława.
- Prezentowanie swastyki podpada pod przestępstwo. Zajmiemy się tą sprawą. Powiadomimy służby miejskie, aby usunęły wlepki - zapewnia rzecznik straży miejskiej Marek Anioł."
Domniemanych słów pana Anioła nawet nie chce mi się komentować. Typowe wicie, rozumicie, teraz zakładamy blokady i szukamy właściciela psa, który zrobił nieregulaminowo kupę. Jak będziemy mieli czas, to powiadomimy stosowne służby, bo przecież prezentowanie podpada. Bla, bla, bla ...
Zastanawia mnie tylko dlaczego pan Rąpalski w swoim tekście nie zainteresował się  "zbudowanymi" z wlepek cyframi 1 i 4. Brak wiedzy, znikoma wyobraźnia czy nieznajomość ostatnio obowiązującej wykładni. Oczywiście tych co wiedzą lepiej. Panie Rąpalski, do roboty. Podpowiadam. 1 = A, 4 = D.
  

I na koniec tekst alternatywny:

"Nad wejściem do podziemnego przejścia przy moście Dębnickim ktoś wykleił sierp i młot. "zbudowano" je z wlepek podpisanych Gazeta Krakowska z hasłem "Proletariusze wszystkich krajów łączcie się". Podana jest też strona internetowa
 
"GAZETA KRAKOWSKA www.gk.pl, www.gazetakrakowska.pl
Wydawca Polskapresse, Oddział Prasa Krakowska
" - piszą na swojej stronie Redaktor naczelny Tomasz Lachowicz 12 688 81 01, sekretariat@gk.pl,
Redaktor senior Ryszard Niemiec. 
Cytują też: "Tekstów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie również prawo skracania i opracowania redakcyjnego tekstów nie zamówionych". 

Sierp i młot na ulicy jednak nie oburzją przechodniów - Patrioci, którzy wyklejają święte dla nas symbole, to znak moralnej odnowy. Trzeba ich nagrodzić! - mówi Lesław Jamek, mieszkaniec Dębnik, emerytowany funkcjonariusz SB. - Ktoś szybko powinien ozdobić wszystkie przejścia podziemne w Krakowie. Na razie to zaszczyt tylko dla naszej dzielnicy - dodaje pani Kinga, inna mieszkanka, której siostra Wanda Niemca nie chciała.

- Prezentowanie sierpa i młota jest przejawem tradycji i wysokiej kultury naszych mieszkańców. Zajmiemy się tą sprawą. Powiadomimy konserwatora zabytków, aby wpisał to miejsce do stosownego rejestru  - zapewnia rzecznik straży miejskiej Marek Anioł."

Z     o s t a t n i e j     c h w i l i

Prezydent Bronisław Komorowski  i premier Donald Tusk przekazali przejście podziemne przy moście Dębnickim bratniemu narodowi radzieckiemu. Na uroczyste przekazanie daru, do Grodu Kraka przybyli osobiście prezydent Miedwiediew i premier Putin. Przybyli, znaczy się przypłyneli Wisłą, pancernikiem Potiomkin. Wszak od Wisły do przejścia jest najbliżej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz